Branża kryptowalutowa w Polsce może co do zasady odetchnąć z ulgą. Sejm przyjął ustawę o rynku kryptoaktywów, która obecnie czeka na decyzję Prezydenta. Oznacza to, że w pewnym stopniu polscy przedsiębiorcy będą mogli ruszyć dalej, jeśli chodzi o to, jak uzyskać zezwolenie MiCA. Choć proces legislacyjny nie jest jeszcze zakończony, już teraz wiadomo, że w przepisach znalazły się dwa rozwiązania, które można uznać za wyjątkowo korzystne. W szczególności dotyczy to kantorów i dostawców usług w zakresie kryptoaktywów. Interesuje nas jednak głównie kwestia marży. Natomiast przy okazji warto też wspomnieć o okresie przejściowym. Więcej na ten temat dowiesz się właśnie tutaj, a także w materiale wideo dostępnym poniżej.
Jednym z kluczowych elementów nowych przepisów jest sposób naliczania opłaty nadzorczej. Początkowo zakładano, że wpłata na rzecz KNF będzie liczona od całości wartości transakcji kryptowalutowych, co mogłoby prowadzić do drastycznego wzrostu kosztów działalności. Ostatecznie przyjęto jednak rozwiązanie, które ogranicza podstawę naliczenia do przychodów ogółem, obejmujących:
W praktyce oznacza to, że kantor zapłaci maksymalnie 0,4% tylko od marży. Przykład? Jeśli firma kupi kryptowalutę za 10 000 zł, a sprzeda za 11 000 zł, opłata zostanie naliczona wyłącznie od 1 000 zł różnicy. Takie podejście wpisano w rozporządzenie księgowe, które jednak obowiązuje jedynie wtedy, gdy działalność kryptowalutowa jest jedyną formą działalności regulowanej danego przedsiębiorcy. Mimo tego ograniczenia rozwiązanie stanowi znaczący krok w stronę bardziej racjonalnych i proporcjonalnych zasad nadzoru.
Drugą dobrą informacją dla branży jest wydłużenie okresu przejściowego. Polska przyjęła maksymalny termin dopuszczony przez przepisy unijne, co oznacza, że kantory i inne podmioty wpisane do rejestru prowadzonego przez Izbę Administracji Skarbowej w Katowicach będą mogły działać na dotychczasowych zasadach aż do 1 lipca 2026 roku.
Co istotne, utrzymanie działalności w tym czasie nie będzie wymagało składania dodatkowych wniosków ani spełniania nowych formalności. Nawet jeśli prezydent zdecydowałby się na weto lub pojawiłby się projekt alternatywny, data 1 lipca 2026 r. wydaje się najbardziej prawdopodobnym i stabilnym punktem odniesienia. Dłuższy okres przejściowy oznacza realną ulgę dla przedsiębiorców, którzy potrzebują czasu na dostosowanie procedur AML, compliance i raportowania do nowych wymogów wynikających z rozporządzenia MiCA.
Ostateczny kształt regulacji zależy jeszcze od decyzji Prezydenta, jednak kierunek zmian jest wyraźnie korzystny. Polska ustawa nie tylko wydłuża czas na wdrożenie nowych obowiązków, lecz także wprowadza logiczny system naliczania opłat, który premiuje transparentność i efektywne zarządzanie. W efekcie nasz rynek może stać się jednym z bardziej przyjaznych dla działalności kryptowalutowej w Unii Europejskiej. Połączenie dłuższego okresu przejściowego i niższych kosztów nadzoru tworzy przewidywalne warunki, które zachęcają do rozwoju firm działających zgodnie z prawem.
Jeśli prowadzisz kantor kryptowalutowy i chcesz upewnić się, że Twoje procedury oraz transakcje są zgodne z nowymi przepisami, napisz do mnie maila. Sprawdzę Twoje księgi, zweryfikuję system, w którym się rozliczasz i zaproponuję konkretne działania naprawcze. Zadbam, aby Twoja firma bezpiecznie przeszła w nowy reżim MiCA.
Autor: Marta Grzegorczyk